Dzień jak co dzień w tych waszych ślaskich szkołach
Powinniśmy zlikwidować przymus chodzenia do szkoły.
Reakcja nauczyciela żenującą. Powinien go jebnąć w ryj. Zglebować i zadzwonić po policję.
Jak już narzekasz na "śląskie szkoły" to chce ci tylko powiedzieć, że tobie przydała by się jakakolwiek szkoła - Głogów nie leży na Śląsku. Dolny Śląsk to nie Śląsk - teraz pewnie jesteś nieuku zaskoczony. Powiem więcej, takich spierdolin umysłowych jest mnóstwo w całej Polsce. A warszafka to ma ich od zatrzęsienia, te wszystkie mokotowy,pragi i inne zjebane dzielnice wypełnione patolą.
Za same zabranie tej zabawki patusowi by nauczyciel mógł mieć problemy i wylecieć z roboty. Nauczyciel co najwyżej obecnie może powiedzięc takim debilom - Sebastian, nie możesz się tak zachowywać, proszę siądź do ławki.