Mnie osobiście wkurwia, że zarozumiali ludzie typu Religa uzurpują sobie prawo do poprawiania Pana Boga i do usiłowania zmiany boskich decyzji. Jeżeli Bóg chce żeby ktoś umarł na serce, to ma tak się stać. Choroba i śmierć jednego człowieka wpływa na innych ludzi - może wywołuje u nich jakieś zmiany na lepsze? Wyroki boskie są niezbadane. Działajmy według starego polskiego przysłowia "Niech się dzieje wola Nieba. Z nią się zawsze zgadzać trzeba". I kropka.
Chazan abortował ponad 500 dzieci zanim się nawrócił i zaczął zgrywać obrońcę zycia.
Ateistyczny religa nie abortował nikogo i uratował setki jak nie tysiące żyć, wprowadzając w kraju metodę bez której dawniej ludziom pozostawała jedynie śmierć, a Ty mi tu będziesz pieprzyć farmazony że Chazan jest lepszym człowiekiem, tylko dlatego że przez niego urodziło się dziecko, które kilka dni później zmarło w imię chorej zasady "wolności sumienia"?
Kogo tu porównujesz?
Lekarz ma być lekarzem, a nie księdzem. Swoją religię, ma zostawiać za sobą, przed wejściem do szpitala, chyba że zatrudni go szpital katolicki, a nie państwowy.
Litości.