W stu procentach zgadzam się z xAftermath...
Kontakt z nastoletnimi ku*ewkami mam codzennie, aż do porzygu. Najgorsze jest w tym to, że wystarczy fura od ojca i grubszy portfel i już masz ruchanie. Wkurwia też, że jest tego ścierwa więcej niż zwykłych i poukładanych dziewczyn...I jak tu nie skorzystać?
Nie ma co generalizować wszystkich młodzieniaszków w moim wieku, bo mimo że w tym wieku w głowie tylko seks i alkohol, a szkoła to pie*olony obowiązek, to jednak zdarzają się egzemplarze które mają trochę więcej do zaoferowania
Z niecierpliwością czekam aż te nudne jak kwejk święta się skończą i spotkam się z dziewczyną jakiej każdemu sadolowi życzę