Wysłany:
2013-05-15, 16:07
, ID:
2129301
7
Zgłoś
Ja rozumiem wszystko,że można jechać szybko motorem, na drodze gdzie normalni ludzie jadą samochodem 100-120, ale zapierdalać w mieście z taką prędkością to trzeba być pojebańcem. Wiadomym jest,że w mieście kierowcy nie spodziewają się kogoś kto tak szybko zapierdala, manewry takie jak lewoskręt czy inne zawracanie trwają dłużej, bo nie wszystko idzie przewidzieć. Poza tym motocyklista jadący z taką prędkością chyba kurwa zdaje sobie sprawę z tego,że nic go nie osłania? Dlatego chuj w dupe wszystkim pseudo motocyklistom którzy zapierdalają bez mózgu. Wiedzcie,że tak kurwa kończą frajerzy!