między czarnym humorem a idiotyzmem jest bardzo cienka granica i sztuka w tym żeby na niej balansować a jej nie przekraczać...bo jak się ją przekracza nie jesto to black humor a zwykły idiotyzm o ograniczenie umysłowe, tutaj tego przykład
No i to jest czarny humor z prawdziwego zdarzenia ! Piwo !
Tylko, że każdy ma swoją własną granicę i wkurwia mnie narzucanie mi jej przez innych. Tak że ciebie to nie śmieszy - spoko, ale nie każ mi się z tego nie śmiać bo TY uważasz, że to już przesada.
tak czytam twoje posty ty nie jesteś nawet zjebany jak co niektórzy tutaj...pierdolisz smęty, że szok ot pozerstwo na sadolu jaki to ze mnie kozak. Ten twój pościk o SS mnie rozjebał