Złodzieje zamiast okradać bogatych rozbijających się furami za kilkaset dolarów to idą do autobusu żeby od jakiegoś budowlańca albo sprzątaczki zajebac 10 letni model ajfona i kolczyki z tombaku... Na pal takich skurwysynów
U nas w zyciu by cos takiego nie przeszlo bo wiekszosc chlopow co ma jaja to by im i w ryja strzelilo od razu. Ale to meksyk tam mafia na mafii mafia pogania i ludzie sie boja. Wola oddac telefon warty 100 dolarow niz zeby cie zdesperowany mlody gangsta postrzelil.