modzgi napisał/a:
Osłoną od silnika.
Quartz75 zauważ z jaką prędkością jechał samochód , potem będziesz mówił czy by sie zatrzymał czy by sie nie zatrzymał
Kolega z bliska osłony silnika chyba nie widział. A już tym bardziej materiału z którego jest wykonana...
P.S. Zahaczył saniami, ławą, albo uderzył mocowaniem któregoś wahacza do wyżej wymienionych. Miskę by rozpruł/zerwał/wgniótł bo to prasowana blacha w osobówce tego sortu, ewentualnie lub przy okazji silnik poszedłby do góry na gumach łap.
Że poduszki strzeliły to nie kwestia czułości elektroniki tylko sposobu sterowania poduszkami które w nowych autach odbywa się z reguły za pomocą centralnego sterownika opartego o akcelerometr. Strzeliłyby w każdym aucie w którym sterownik wykryłby momentalne, zbyt gwałtowne wyhamowywanie w kierunku 0g od wartości progowej. Różnie też są programowane przez co w autach małych, lekkich i "miękkich" progi są niskie bo i mniejsze prędkości są dla ludzi w nich niebezpieczniejsze.
Wątek techniczny wyczerpany. Dziękuję, dobranoc.