Nie ma co, pewnie chłopaki się nie postarają i odwalą fuszerkę jak Łęcina przy piramidach... Zresztą na więcej nie liczę... Jak ktoś będzie w Piotrkowie, to trzeba się zgadać na Skurwolańską i coś więcej, bo na trzeźwo nie ma co podchodzić do tego...
Wiem, że humor z BFF i KB, ale chuj...
Za eternit piwo...