unimator napisał/a:
Rozumiem, że powinien się zesrać ze strachu, tak jak to byś Ty zrobił Herkulesie?
Nie jesteś w moim typie nie polecę na nazwanie mnie "Herkulesem"
Wiesz zwykle ktoś kto macha bronią w Twoją stronę coś Ci mówi(np na kolana, czy na glebę) jak się do tego zastosujesz to nie będą do Ciebie strzelać(chociaż różnie bywa). A żołnierz też człowiek i też się boi, koleś może mieć na sobie ładunek wybuchowy i się chce do niego przytulić/albo chce mu wyrwać broń... To strzelił bo spanikował. Tak czy siak nie ruszał by broni nie powinien dostać chociaż jasnowidzem nie jestem