Widziałeś kiedyś kogoś kto wyprowadza psa na łańcuchu i stalowej obroży? Nie piszemy tutaj o Podlasiu, chodziło o cywilizowane miejsca.
Widziałeś kiedyś kogoś kto wyprowadza psa na łańcuchu i stalowej obroży? Nie piszemy tutaj o Podlasiu, chodziło o cywilizowane miejsca.
jak ja uwielbiam psikać gazem w ryje tym "wyprowadzanym" sierściuchom jak ich właściciele nie potrafią utrzymać kundla na smyczy przy sobie, tak żeby nie przekroczył granicy czyjejś wolności osobistej....a potem patrzeć jak taki sierściuch skomle i tarza swój zapchklony ryj w trawie, a i słuchać darcia i gróźb ze strony właściciela kundla któremu też przydałby się gaz po ślepiach
co do filmiku, oczekiwałem więcej, piwa nie będzie