albo coś zjadł albo nie wiem.
Po alkoholu człowiek aż taki zjebany nie jest!
wiem bo sam byłem kilka razy w fazie "śmiertelnej dawki" i jakoś czegoś takiego bym nie zrobił co innego wylać się na niego ale nie otwierać od dupy strony.
albo coś zjadł albo nie wiem.
Po alkoholu człowiek aż taki zjebany nie jest!
wiem bo sam byłem kilka razy w fazie "śmiertelnej dawki" i jakoś czegoś takiego bym nie zrobił co innego wylać się na niego ale nie otwierać od dupy strony.