Bliżej śródziemnego operuje coś co zwą tu Zanzara Tigra (komar tygrys). Rozmiarowo taki sam, ale czarny w białe paski. Ten zachłanny skurwiel się nie oszczędza, potrafi gonić przez trzy pokoje. Jak nie trafi w naczynie to się przesiada od razu, co oznacza, że przez chwilę nieuwagi potrafi upierdolić ze 4, 5 razy.
W porównaniu z nim brązowy polski komarek to pierdolony leń, zwykły kurwa Gucio.
Ale kubocie się nie postawi