Na końcu małpiszon niezłego fikoła w tył zrobił
. A co do Pudzian z tego co tu widzę komentarze, to stara się i dużo poprawił i tu trzeba to przyznać, fakt, że nagle z tragarza nie zrobi się wojownik, trochę za późno się za to zabrał, no ale może jeszcze kogoś mu się uda poskładać, bo na razie to ma przeciwników śmiesznych. Na początku dali mu za dobrych jak Silvia czy nawet Kawaguchi, ten Thompson to też już przeszłość, nie wspominając o Butterbeanie prześmiesznym jak Sapp. To jest show, a nie walki. Jedyny zawodnik z tych gal KSW przejebany naprawdę to Mamed, jest przejebany bez dwóch zdań, ciekawe jakby sobie poradził w UFC itp...