Ja jebię, że też mu się chce...
Do patałachów powyżej, którzy myślą, że renta w PL dla inwalidów jest niska: miałem kumpla na studiach na wózku inwalidzkim, który został potrącony jak miał 10 lat. Za rentę inwalidzką, czy tam odszkodowanie pobudował ze starym nowy dom. Na parkingu uczelnianym najlepsza fura to była zawsze jego. Ostatnio go odwiedziłem, to oczywiście bezrobotny był, no bo gdzie taki leser nauczony całe życie brać hajs za nic pójdzie do roboty, nawet biurowej...