Może w Twoim Bielsku są tacy dobrzy i wyrozumiali policjanci. Mieszkałem w kilku większych miastach w Polsce i powiem Ci, że nieważne jest czy siedzisz cicho, czy drzesz ryja i czy jesteś w stosunku do psów ok czy nie, bo i tak w 95% przypadków dopierdolą ci mandat. Ale przecież taką mają pracę...
Może w Twoim Bielsku są tacy dobrzy i wyrozumiali policjanci. Mieszkałem w kilku większych miastach w Polsce i powiem Ci, że nieważne jest czy siedzisz cicho, czy drzesz ryja i czy jesteś w stosunku do psów ok czy nie, bo i tak w 95% przypadków dopierdolą ci mandat. Ale przecież taką mają pracę...
kiedyś przeszliśmy z kumplem przez pasy na czewonym. środek nocy w centrum miasta. nagle wyrasta przed nami 4 gliniarzy. dobry wieczór, przepraszamy, nie zauważyliśmy. ogólnie kulturka, trochę pożartowaliśmy i skończyło się na upomnieniu. jeszcze na koniec pstryknęliśmy sobie fotkę na pamiątkę. kawałek dalej weszliśmy do paśnika, a tam w kolejce dwóch łepków. chwdp, jp i ogólnie takie takie. okazało się, że 5 minut wcześniej w tym samym miejscu, co my, od tych samych gliniarzy (zweryfikowane dzięki pamiątkowemu zdjęciu) i dokładnie za to samo dostali po 100zł.
dokladnie, scigal zbrodniarza z narazeniem zycia i zdrowia, a by zwyrodnialec nie chodzil po polskich ulicach