Zablokował drogę swoim zachowaniem które doprowadziło do tego iż ów odcinek był nieprzejezdny.
To oni zablokowali drogę, bo się uparli mu pomagać. To tak, jakbym poszedł do sklepu i zablokował zakupy bo bym zaczął wyjmować z koszyka niezdrowe produkty.
Co ich obchodzi, że sobie leży? Obudzi się, spadnie, to jego sprawa.