Wysłany:
2012-11-09, 18:43
, ID:
1550638
Zgłoś
@up jest chujowe, lepiej mi się zdecydowanie grało w ViceCity. Przynajmniej wystąpiła jakaś różnica od GTAIII. W IV mało grałem bo po prostu jest niegrywalne jak dla mnie. SleepingDogs odświeża znacząco tematy gangsterki i jest dużo, ale to dużo lepsze od GTA IV i koniec. Ja nie gram dla grafiki i wodotrysków, gram żeby się rozerwać, a GTA IV nie miało tego czegoś co zatrzymało mnie przy nim na dłużej niż godzinę. Oklepany schemat, jedziesz do kolesia -> odbierasz misję -> robisz misję -> jedziesz do kolesia -> odbierasz misję -> robisz misję ->... i tak do zajebania. Dobrze że nie kupiłem tylko triala z torrentów ściągnąłem, bo bym się pochlastał.