szacunek dla kościoła?

czy kościół zasługuje na szacunek ?

oj? po wyspaniu sprawdzę czy już tego nie było

trochę dłużej jestem tu zalogowany od Ciebie, o ile się nie mylę. nie widzialem tego tutaj jeszcze. a jak kts wstawial tego gostka to na bank nie ten akurat i to pewnie bylem ja facet ma mnustwo tego i polecam zgłębienie. wiekszosc tlumaczona na jezyk polski jak kogos meczy skupianie sie podczas sluchania po angielsku. pozdro 500 dla ziomali

Czemu to znajduje się w dziale teorie spiskowe skoro to po prostu stwierdzenie rzeczy oczywistych ?

Jakby ktoś nie zauważył, na forum niedawno pojawił się dodatek "Sprawdź pisownię" - wystarczy kliknąć na napis nad oknem odpowiedzi.

Ręce, witki i cała reszta opada, kiedy widzę, że nie ważne, jak pomagamy analfabetom połapać się w dzikim gąszczu gramatyki i pisowni polskiej, to i tak nic nie daje

po prostu naszemu Onanizatorowi trudno się pisze jedną ręką

w 100% popieram- mam 19lat i dgyby teraz mi ktoś wyskoczył z pierwsza komunia moja odpowiedz bylaby krotka-

trochę dłużej jestem tu zalogowany od Ciebie, o ile się nie mylę.

Rzeczywiście stażem bijesz nas na głowę , do tego jesteś wybitnie aktywny.

@temat: szacunek należy się każdemu kto również szanuje innych.

Jasne, ze tak nie musisz byc wierzacym zeby go szanowac, przeciez co by sie dzialo jak by go nie bylo, istny chaos tak przynajmniej jest jakis porzadek

On chyba sobie robi dobrze w 1.41...

nie musisz byc wierzacym zeby go szanowac, przeciez co by sie dzialo jak by go nie bylo

Uważasz że jest ?

O ile my musimy szanować chrześcijan i całą bande innych wyznawców potwora z Loch Ness o którym nikt nie słyszał ale każdy zna kogoś kto go widział - to oni nie muszą szanować nas.
Nie obrażą twoich uczuć religijnych, bo o ile wyśmiewanie ich wiary jest obrazą to wyśmiewanie braku wiary jest ok

@up
cos mi się wydaje ze u nas akurat ataki odbywają się z obu stron

a co do filmiku: jakos znajdują sie jednostki które potrafia myslec inaczej mimo narzuconego schematu. Raczej kwestia charakteru oczywiscie nie mowie tu o skrajnosciach kiedy rodzice kaza sie modlić co godzinę. A co do samej religii..fakt faktem ze gdyby mogła ingerowała by jak najbardziej by mogła, na szczęście każdy ma swój umysł, wolną wolę a kościół nie ma aż takiej mocy. Więc to jak bardzo "religijni" jesteśmy zależy od nas samych. Na szczęście.
A kolo przesadza w niektórych kwestiach. Chciał być zbyt fajny.

ponieważ bez dowodu , nie ma żadnego powodu aby wierzyć

Niby mądry , ale gość nie ma pojęcia o czym mówi. Mnie w szkole zawsze karcono , gdy użyłem jakiegoś słowa a nie znałem jego znaczenia. Tego pana widocznie tego nie nauczyli
Otóż wiara jest tam , gdzie nie ma faktów.
I

wracając do pisowni roberta, sam mam dysleksję i gdyby nie ten podkreślatron to sam bym nie wiedział kiedy robię błędy. Swoją drogą przydatna rzecz bo nikt się nie przypierdala do tego, że "o" nie ma kreski

A co do sedna tematu to zgadzam się z URIZem że wiara nie znaczy prawda, mogą sobie wierzyć w co chcą i dla nie ma to znaczenia bo to wiara, a nie fakt. A co do ludzi pierdolących że ewolucja i wielki wybuch nie istnieje to warto się odwołać do kościoła katolickiego, bo on uznaje większość faktów naukowych(znaczy papież uznaje, a że jest on strażnikiem prawa bożego na ziemi, to on ma prawo o tym decydować ). Zwolennicy kreacjonizmu to zazwyczaj protestanci i czasem warto poudawać katolickiego radykała i zjechać ich od góry do dołu używając ich ulubionego argumentu: "Że spłoną w piekle bo odwrócili się od Boga"

Zastanawia mnie dlaczego ten wierzący w nieistnienie Boga(i jemu podobni) zawsze ograniczają się do Biblii i Koranu, zapominając o Talmudzie i Torze, to niepsprawiedliwe, bez Tory nie byłoby Biblii ani Koranu.
Może ktoś mi podpowiedzieć dlaczego chrześcijanin modlący się na klęczkach albo muzułmanin bijący pokłony Allachowi jest głupi i śmieszny, a Żyd z klockiem na głowie wykonujący kopulacyjne ruchy jakby posuwał kozę, lub jak kto woli, symulujący wbijanie gwoździa w ścianę, już nie? Łatwo zauważyć, że występuje tu pewna asymetria, dlaczego?
Proszę o rzeczowe wyjaśnienie mi, tej zagadki.

Zastanawia mnie dlaczego ten wierzący w nieistnienie Boga(i jemu podobni) zawsze ograniczają się do Biblii i Koranu, zapominając o Talmudzie i Torze, to niepsprawiedliwe, bez Tory nie byłoby Biblii ani Koranu.
Może ktoś mi podpowiedzieć dlaczego chrześcijanin modlący się na klęczkach albo muzułmanin bijący pokłony Allachowi jest głupi i śmieszny, a Żyd z klockiem na głowie wykonujący kopulacyjne ruchy jakby posuwał kozę, lub jak kto woli, symulujący wbijanie gwoździa w ścianę, już nie? Łatwo zauważyć, że występuje tu pewna asymetria, dlaczego?
Proszę o rzeczowe wyjaśnienie mi, tej zagadki.

Chrześcijaństwo i Islam są bardzo zacofane w swoich doktrynach, prawdach i wierzeniach, więc łatwo się jest do nich przyczepić, wyśmiać, a jakby się 'dowalili' do Tory i żydów, to by wszyscy się rzucili na tą osobę, że jest antysemitą, poza tym teraz jest w modzie bycie ateistom i obrzucanie mięsem WIARĘ katolicką (wiara a kościół to są dwie różne sprawy drogie gimbusy )

Nie zabierałem tutaj jeszcze głosu ale zabiorę.

Wiara katolicka i islam są bardzo płytkie jeśli chodzi o metafizykę.
To proste doktryny stworzone do manipulowania społeczeństwa ponad 2 tyś lat temu.
Dzisiejszym ludziom to nie wystarcza.Oczekują czegoś więcej.
Jako iż, katolicy chcą być wiarygodni od tamtego czasu religia raczej nie ewoluowała, lecz co najwyżej rozbudowano hierarchie kościelną aby zwykły laik nie miał kompletnie nic do powiedzenia i wysłuchiwał praw guru, następcy Jezusa jakim jest papież.Zresztą sami stworzyli sobie takie coś jak nieomylność papieża w sprawach moralnych.A ja zadaje pytanie czy papież jest człowiekiem(z wszystkimi jego wadami) czy jakiś cyborgiem który potrafi powiedzieć co jest bezsprzecznie dobre a co złe.

Nikt za bardzo nie przypierdala się do buddyzmu i tym podobnych nurtów filozoficznych, bo tam głównym celem jest doskonalenie i kształtowanie jednostki, czyli cel bardzo chlubny.Dlatego coraz większe zainteresowanie cywilizacji zachodniej kulturą wschodu.

Kościół Katolicki i każdy inny upadnie, bo nie jest wstanie ewoluować i dobrze przystosować się do zmieniającego świata.Będzie wmawiał, ze wszystko zło na świecie produkuje szatan,ludzie stają się źli,nadchodzi apokalipsa itp a tak naprawdę jest sam sobie winien i ewentualny upadek będzie tylko jego sprawka i nieudolnością.Pozdro dla JP2 i Beńka 16.