owoc napisał/a:
Następny wrażliwy na sadolu. Jakim trzeba być niedojebanym cwelem żeby cieszyć się z cierpienia ludzi a dostawać spazmów na widok męczonej wołowiny.
Nie wiem, zapytaj taty, który matkę tłukł mortadelą, a krowę posuwał w oborze i wychował takiego czereśniaka jak Ty.