Wszystko fajnie, ładnie i z pozoru cacy. Zgadzam się, że wsparcie jest takim osobom potrzebne. Jest tylko malutkie ale, że oni zamiast poprosić społeczeństwo o pomoc (bo to w końcu z Waszych, w domyśle osób pracujących, podatków - są te socjale), to lecą, domagają się, rzucają hasła się że im się to NALEŻY. Jedyne co im się należy, to prawo by o pomoc prosić, ale nie w taki sposób. Zauważam że ludzie posiadający bachory, czy to chore, czy zdrowe domagają się by zawsze traktować ich ulgowo. Co, nieszczęśliwsi są od tych co dzieci nie mają, albo od tych co są w ogóle samotni? Trzeba było wcześniej pomyśleć... Spotkałem się nawet z przypadkiem typa co całkiem pierdoli swoją pracę, leci nagminnie w chuja, ale nikt go zwolnić nie chce/nie może "bo ma sześcioro dzieci". Super, ino iść i płodzić. Ale to już może trochę okrutna dygresja z mojej strony, bo rozchodzi się o co innego...
Zatem trzeba by zrobić podział - które z tych dzieciaków naprawdę wymagają w chuj drogiej i wymagającej opieki, bo bardzo, ale to bardzo często osoby które mogłyby normalnie funkcjonować są od początku przyzwyczajane przez swoich pierdolniętych rodziców, jak tylko wyłudzać pieniądze "na litość". Poznałem kiedyś gościa który od urodzenia był niewidomy, a radził sobie świetnie, nawet na perce popierdalał i był w tym całkiem dobry. Oczywiście inna sprawa, gdy ktoś potrzebuje jakichś nierefundowanych leków i stałej opieki, ale coś mi się wydaje że raczej niski odsetek takich osób byłby w tej grupie rozdarciuchów.
PS. W pierwszej kolejności niech idą ze swoim wsparciem finansowym "obrońcy życia niepoczętego", bo zawsze bardzo wyszczekani, a gdy trzeba coś zadzaiałać czy to w hospicjum, czy przez pomoc pieniężną, to ze świecą szukać odzewu.
Mogę się zresztą podpisać pod postem kolegi kilka postów wyżej:
Cytat:
Niech im płacą ci, którzy nakazują matkom rodzić płody nawet z największymi deformacjami, czyli pajace Mularczyk i Ziobro, którzy ściągnęli tych wszystkich ludzi do sejmu z całej Polski za własną kasę tylko po to, żeby robić pokazówkę. Zwróćcie uwagę jakich ludzi wybrano, tylko tych drących mordę, bez jakiejkolwiek chęci do dyskusji. Jestem za zwiększeniem dodatków i pomocy ale nic się nie dzieje z dnia na dzień i na pewno nie w ten sposób, że marginalna partia ściąga niepełnosprawnych ludzi do sejmu i wykorzystuje wszystko w celach politycznych.
Duże piwo.