Sprasowany na własne życzenie

Autoreakcja - w chwili zagrożenia człowiek automatycznie odbija w przeciwna stronę z której nadchodzi zderzenie próbując go ominąć. Stąd też najbezpieczniejsze miejsce w osobówce za kierowcą a najniebezpieczniej przód pasażer. Tam apropo 6 w lotto to nic w porównaniu z tym motopizda:D

Tak to sobie może myśleć kierownik osobowy. Ciężarowy rozumie że ma za sobą 40+t i nagłe manewry kiera powodują dramatyczne konsekwencje. W Chinach jednak ludzi mnogo więc wszystko jedno

Ikierowca zareagował po prostu instynktownie.

Jeden wart drugiego. Nie wiem na co liczył kierownik cysterny, walilby do przodu to skończyłoby się poobijaną osobówką może nawet niezbyt poważnie, a tak sprasował dwie i pewnie jeszcze w jakiś budynek wypierdolił, tragedia z tymi skośnymi, ślepy i debil się spotkali.