Dr0mg napisał/a:
przepalił węże, nieszczelny reduktor + cięcie, albo wyrwało zawór przy przewróceniu butli
A bezpieczniki co kurwa też nieszczelne ? wyjebało i na chuj roztrząsać.
Pracowałem kiedyś w małym zakładzie lekkie konstrukcje stalowe etc. Po jakimś czasie przybyło roboty no i potrzebowałem jakiegoś pomagiera to taksówkarza mi zatrudnili.... Przyszła jakaś wyjazdowa robota coś z wycinaniem starej konstrukcji no i proszę "Stasia" by załadował butle na auto a ja tam sobie chciałem coś dokończyć , no ale że przywykłem że Staś ma zawód taksówkarz to obserwuje go kontem oka i patrze jak powoli toczy butle z acetylenem po chwili widzę że ma jakiś problem bo szarpie szarpie a ni chuja do przodu. Postanowiłem zrobić przerwę na papierosa i pomóc Stanisławowi z problemem ja się patrzę a ten chuj mi butle próbował po kablu z przedłużacza przetoczyć, prawde mówiąc nie iem czy coś mogło by się stać gdyby przeciął kabel ale i tak zjebałem Stanisława za brak wyobraźni .