Jest takie miejsce w Warszawie, które właśnie przejmują władze od Ruskich. W założeniu mają tam powstać mieszkania dla ukraińskich uchodźców. Nie chcę mi się nawet rozpisywać ilu Polakom przydałoby się własne lokum, ale tworzenie dużej diaspory to chyba największy błąd jaki możemy zrobić. Zamiast rozesłać po 100 osób do rozsianych po miastach pustostanów w Garwolinie, Zamościu czy Łukowie rozpoczynamy tworzenie dzielnicy ukraińskiej w Dolnym Mokotowie. Uczmy się raz na cudzych błędach (europa zachodnia) a nie bezmyślnie powtarzamy głupotę innych. Jak ich chcemy asymilować to nie róbmy im enklawy gdzie Polacy za kilka lat będą wchodzić tylko po wpierdol...