przemekkaro napisał/a:
Jakim cudem typ dostaje kilka strzałów w głowę i okolice a jeszcze rusza rękoma i głową ?
Niby trochę pestek na kask wyłapał, ale pewnie się na kawałki porozlatywały i tylko z lekka odłamki mu baniak sponiewierały.
Z tego wszystkiego, zamiast wyciągnąć kopyta, miał spore trzaski na bazie.