Wysłany:
2014-03-30, 10:02
, ID:
3082003
16
Zgłoś
Rebeliant_ZPF
Wiesz gwara to poprostu gwara, nie ma co ją nazywać uposledzoną odmianą niemieckiego bo z niemieckim to nie ma aż tyle wspólnego, wiele jest zapożyczeń z czeskiego, nawet francuskiego, przecież nikt Kaszubom nie wmawia, że mają uposledzoną gwarę względem nie wiem szwedzkiego czy jaki tam język ona przypomina. Co do patologii to jest fakt, co ciekawe większośc meneli ma nazwiska kończące się na -owski, -iński, -icki, co sugeruje, że są przyjezdnymi z terenów innych niż Śląsk. Nie chce się tu wybielac, ale czystych Ślązaków tu zbyt wielu nie znajdziesz. W takim Bytomiu po 45 wywieziono na Syberię wszystkich mężczyzn od 16-65 roku życia, pomnik nawet został postawiony. Podobnie rzecz się miała w wielu śląskich miastach. Natomiast II RP nie miała pomysłu na wykorzystanie potencjału tego regionu oraz obsadzenia stanowisk wykształconymi w danym kierunku osobami. Ponadto rozgrywki polityczne toczące się pomiedzy Sanacją, a Korfantym nie sprzyjały dobrym stosunkom autonomicznego województwa ze stolicą. Weterani powstań mieli za złe brak udzielenia pomocy przez Piłsudskiego oraz obsadzenia wysokich stanowisk swoimi (Grażyński). Wszystkie te wydarzenia tworzyły powolny podział i niezgodę, trwająca do dziś. III Rzesza również wyrżnęła w pień ogromną ilość Ślązaków, a innych przymusem wcieliła do armii, bądź wpisała na folklistę. Komuna za to przesladowała mieszkańców tego województwa i sprowadzała najróżniejszych Lwowiaków i element ze wschodu.Choć jedno co zrobiła dobrze to to, że za Gierka nastąpił niebywały rozwój tego regionu. Niestety huty po 90 upadły, kopalnie pozamykano , niektórym tylko przedłuzono agonię. W efekcie jest jak jest brak pracy, środków na remont kamienic, wymieszanie kulturowe i podziały względem Polski.