Już na pierwszym filmiku zdradziłem się jak mój mózg myśli.
Skitzo żebrze w metrze i prosi o żarcie ale nagle wpada mu w łapy myszka którą zżera penisem i wyrzyguje jej kręgosłup.
Potem ma chcicę na jakiegoś młodziaka i pokazuje,że mu zrobi dobrze palcami ale coś jest nie tak i dzieciak się od niego odwraca .Wtedy Skitzo ma zapalenie spojówek i dzieciak wsiada z mamą do pociągu w kierunku piekła...
P.S. Nie dzwońcie na policje,ja jestem normalny !