Johnny26 napisał/a:
Wy czaicie, ze jego linka pociągnęła a nie podbiegł?
Czaimy. Nie chodzę po skałkach, ale nawet bez zerowej wiedzy jestem w stanie "wiedzieć" że nie asekuruje się czegoś co ma większą masę, dlatego nadal jestem zdziwiony. Myślałem, że drzewo spadło na jakąś linkę, ale on jest do niej przywiązany po prostu.
A nie przywiązany, on tę linę trzymał.