Wysłany:
2013-08-16, 12:16
, ID:
2424890
3
Zgłoś
@Tadziuu Niby wiesz że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele.
Mendel i cała genetyka prawdę Ci powie. Żeby wystąpił fenotyp rudych włosów potrzebny jest podwójnie recesywny gen (aa).
Gdy ktokolwiek ma heterozygotę (Aa), to "ma w sobie" możliwość wytworzenia rudych włosów, ale nie ujawnia się to w fenotypie (wyglądzie), bo występuje gen dominujący (A), który dezaktywuje gen recesywny (a).
Czyli zakładając, że robisz sobie dziecko z rudzielcem (aa), a Ty sam jesteś pół-rudym (nieaktywny gen recesywny) (Aa), to masz 25% szans na "stworzenie" rudego. Płeć, standardowo 50%.
A jeśli chodzi o te Twoja mądrości, że z dziadka na wnuka, to owszem. Jeśli mamy do czynienia z homozygotami.
(AA x aa) -> 4 x (Aa)
Następne pokolenie:
(Aa x Aa) -> 1x (AA) 2x (Aa) 1x (aa).
25% szans na ujawnienie się cechy recesywnej w DRUGIM pokoleniu. Czyli jak mówisz - z dziadka na wnuka. Albo z babci na wnuka. Albo z dziadka na wnuczkę. Albo z babci na wnuczkę. Chyba że gen sprzężony, to inaczej wyjdzie.
Mniejsza z tym.