Różnica

Jaka jest różnica pomiędzy księdzem a politykiem?
Polityk poczeka do twojej pełnoletności zanim obieca raj i wyrucha.

 

@up, czyżby @raper900 po ambicji Ci pojechał, czy może mama do kościoła wysyła?

Na całe szczęście zostałem wychowany w rodzinie gdzie nie chodzi się co niedzielę do kościoła bo tak wypada i trzeba się ludziom pokazać. Więc nie martw się nigdzie mnie nie wysyła. A co do jechania po ambicji? Bez przesady, ktoś taki nie jest w stanie zrobić mi kompletnie nic

Prawda, prawda. Tylko czekać na ból dupy katobetonu.

Katobeton stosuje ciekawą w swojej głupocie obronę. Pisałem o tym już tu kiedyś, aż specjalnie znalazłem.

Kto krytykuje kościół - ten był ruchany przez księdza
Wy naprawdę nie widzicie, że ta zagrywka nie ma najmniejszego sensu? Jako argument też nie da się jej wykorzystać.

Jak ktoś krytykuje polską politykę zagraniczną, to był ruchany przez ministra?
Jak ktoś krytykuje pijanych kierowców, to był ruchany przez pijanego kierowcę?
Jak ktoś krytykuje polską reprezentację piłkarską, to był ruchany przez Lewandowskiego?
No i w końcu - jak ktoś krytykuje mnie, to był ruchany przeze mnie?

Inną zagrywką katobetonu są insynuacje, jako każdy kto nie lubi kościoła był w dzieciństwie zmuszany tam chodzić. Równie kretyńskie. Normalny wierzący wierzy w boga, ma mózg i oczy, więc widzi jaką organizacją jest kościół i ile ma on wspólnego z bogiem. A katobeton... Jak sama nazwa wskazuje.

brawo za własne

Wielu tak często atakuje KK...
Nie aprobuję tego.
Poza tym, nieskazitelny wizerunek KK jest mi potrzebny do szczęścia.
Przysięgam, że o dobre imię KK będę walczył tak długo, jak długo KK będzie zapewniać mi dobrobyt...

Niech żyje Watykan!

BongMan to podaj jakieś dane kryminalistyczne dotyczące pedofilii u księży w Polsce. Ilość wszczętych i zakończonych czymś innym niż umorzenie postępowań to minimum. Tylko wiesz, rzeczowe informacje na podstawie statystyk prokuratorsko-policyjnych, a nie link do racjonalista.pl z gimboateistycznym pierdololo. No bo skoro masz oczy i widzisz jaki to zły jest KK to musisz mieć jakieś obiektywne podstawy ku temu. Wszakże gdybyś opierał wiedzę na niesprawdzonych źródłach to byłbyś tylko zjebanym poławiaczem krabów a nie szanującym się ateistą noszącym światło wiedzy.

Ja bym dodał jeszcze, że ksiądz może wyrucha, a może nie wyrucha. Szanse na borowanie odbytu w zakrystii są jak w dużym lotku. Za to polityk wyrucha cię w 100% przypadków, bo pewne są w życiu tylko śmierć i podatki.

Ilość wszczętych i zakończonych czymś innym niż umorzenie postępowań to minimum.

Większość spraw jest tuszowana zanim ujrzy światło dzienne. Umorzenia są, mimo oczywistych dowodów. Jeśli jest wyrok, to kurwa śmieszny.

No bo skoro masz oczy i widzisz jaki to zły jest KK to musisz mieć jakieś obiektywne podstawy ku temu.

Całe zło czynione przez kościół to nie tylko księża ruchający dzieci. Można by o tym elaborat napisać, chociaż bez sensu bo normalni ludzie to doskonale wiedzą, a do fanatyków i tak nie dociera. Ale wkleję ci coś, co pisałem już kiedyś tutaj.

Chcesz grzechów odpuszczenia, to dużo daj na tacę.
Wielki biznes trzyma biały pielgrzym w swojej macce.
(...)
Chrześcijańskie wartości jawnie opluwa heretycki kler.
(...)
W niedzielę święci słuchają kozła na ambonie,
w sobotę niejeden rozbił twarz swojej żonie.
(...)
Oni przecież wiedzą kto jest podły a kto święty.
Narzucają ci mentalność, sprzedają sakramenty.
Chcesz wziąć ślub? Nie dasz - nie dostaniesz ślubu.
Czy wiesz ilu jest księży, którzy chodzą do night clubów?
Składasz ofiarę kardynalskiej pace.
To duchowna Cosa Nostra ściągająca haracze.
Ślubowali ubóstwo a jest zupełnie inaczej,
ej padre rozdaj biednym to co zebrałeś na tacę.
Ej ponieś dziś ten krzyż i zobacz jak jest ciężko,
chciwością, obłudną żądzą, skażone duchowieństwo.
Ej ponieś dziś ten krzyż i zobacz jak jest ciężko,
gdzie skromność, wiara, prawda, gdzie wasze męczeństwo?
Mówię ogień na Rzym, mówię ogień na Watykan...

Jeśli czegoś nie rozumiesz, mogę każdy wers wytłumaczyć. Jeden kawałek, a całą prawda o tych kurwach. Bo to jest mafia, która nie ma z wiarą i bogiem nic wspólnego. Zresztą w Biblii sam Jezus mówił: Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Moim zdaniem, z tego co widzę, miał na myśli właśnie kościół.

Bo to jest mafia, która nie ma z wiarą i bogiem nic wspólnego.

W to chyba nikt nie wątpi...

Można by o tym elaborat napisać [...]

Napisz więc, chętnie przeczytam.
Możesz nawet stosować ogromne skróty myślowe; tylko proszę o beznamiętny... możliwie jak najbardziej nieemocjonalny ton.

No oczywiście, że wszystko zatuszowane (jak wiadomo za wszystkim stoją Żydzi) czyli inaczej rzecz ujmując - nie masz dowodów, ale przyjmujesz że coś jest takie a nie inne. Zaraz, zaraz... czy to przypadkiem nie jest właśnie "wiara"?

Google nie gryzie. Ale masz.
tarnow.naszemiasto.pl/artykul/ksiadz-pedofil-spod-tarnowa-skazany,2468...
Zawiasy.
Teraz powiesz "to tylko jeden przypadek". Tak, ale to już sygnał, że problem pedofilii w kościele katolickim istnieje, a sam kościół katolicki oraz - jak widać po wyrokach - polski wymiar sprawiedliwości nie uważają tego za problem. Przypadków jest więcej, wystarczy poszukać, ale nie będę tego robił za ciebie i nie o to tu chodzi. Poza tym, jak mówiłem - to zaledwie jeden z wielu przejawów zła, które czyni kościół.

chyba cie pojebalo

polityk juz dzisiaj rucha twoje dzieci, wnuki i prawnuki

ooo jak się ateuchy rzuciły hahahah wystarczy dodać post pt. "katol", albo "katolik" i juz niedojeby sie rzucą bo przecież wyborcza i tvn mowią hahhahahahaha ja p żal mi takich kretynow typu srongman itp

ooo jak się ateuchy rzuciły hahahah wystarczy dodać post pt. "katol", albo "katolik" i juz niedojeby sie rzucą bo przecież wyborcza i tvn mowią hahhahahahaha ja p żal mi takich kretynow typu srongman itp

W gimnazjum nie było jeszcze lekcji pt "Interpunkcja"? Widać chyba jeszcze nie tak więc wykorzystaj przerwę świąteczną na naukę. Chyba, że już dawno rowy kopiesz.

Bong po pierwsze jeśli wywodzisz z jakiegoś faktu skutki, to powinieneś go udowodnić. Twierdzisz, że pedofilia jest wysoka w stosunku do ogółu (a więc liczbę mężczyzn ogółem / liczbę pedofili przyrównać do liczby księży ogółem / liczbę księży pedofili) więc to ty powinieneś ten fakt udowodnić. W latach 2003-2013 w Polsce skazano 27 księży za wszystkie postaci pedofilii, co stanowi 0,07% ogółu księży jacy pełnili posługę w tym okresie. W tym okresie popełniono łącznie 18.159 przestępstw wykorzystania małoletniego (pozostałe "czyny pedofilne" pomijam, bo to są zdarzenia jednostkowe) co stanowi (przy założeniu, że średnia dla tego okresu to 18,5 miliona mężczyzn) w przybliżeniu zbliżoną wartość. Gdzie więc ta mityczna duża ilość skazań? Oczywiście, pedofilia w każdym środowisku to problem, ale np. w środowisku nauczycieli jest stosunkowo więcej pedofili - a jak głośno jest ten problem nagłaśniany? Ile jest heheszkowych tematów na sadolu o tym, że nauczyciel matmy wsadza Jasiowi ekierkę w dupę? Ilu ateistów potępia tak samo jak kościół nasz system edukacji?

Po drugie widać, że masz niestety zerową wiedzę na temat praktyki orzeczniczej polskiego wymiaru sprawiedliwości. Zawiasy są orzekane zbyt często i to nie jest kwestia ani tylko przestępstw seksualnych, ani tylko księży. Dla przykładu - największa w Polsce katastrofa drogowa, w której zginęły 32 osoby. Kierowca dopuścił się tego z winy umyślnej. Dostał zawiasy (i to nie 2 lata a rok w zawieszeniu na 3) a mógł dostać 10 lat. Polska jest akurat krajem w których za przestępstwa seksualne jest zatrważająco wysoka liczba zawiasów (z tego co pamiętam trochę ponad 50% wyroków przy zgwałceniach). W ogóle nasze sądy nie stosują się do tego, żeby orzekać bezwzględną grzywnę bardziej niż względne pozbawienie wolności, a kary i środki karne są stosowane według własnego uznania. Tak czy inaczej więzienia są przepełnione nieproporcjonalnie do stopnia kryminalizacji, bo sądy nie wiedzieć czemu wpuszczają do pierdla mimo pozytywnej prognozy kryminologicznej. I uwierz mi, zły dobór kary do przestępstwa to nie tylko problem w przypadku księży. Dlatego takie wyroki nie robią już na mnie żadnego wrażenia.

A ty, nie potrafiąc spojrzeć prawdzie w oczy, niepotrzebnie abstrahujesz od tematu i mówisz o kwestiach, które nie mają tu nic do rzeczy lub nawet jeśli mają, to nic nie zmieniają.

Twierdzisz, że pedofilia jest wysoka w stosunku do ogółu

Gdzie tak napisałem? Pokaż.
Napisałem, że zjawisko pedofilii w kościele istnieje i nikt z tym nic nie robi.