Filmik może nie jest pierwszej świeżości, ale stawiam piwko, bo sam jestem beatboxerem. Pozdro dla wszystkich, którzy chociaż cokolwiek próbują w tym temacie, nie zniechęcać się
P.S. A tak z innej beczki, beatbox jest dobry do "puszki", gdzie raczej trudno o gitarę, fortepian czy inny instrument.
Może i jest jeden wyjątek, ale grą na "flecie" raczej nikt tam nie zamierza sobie umilać życia, więc bardzo polecam trenowanie beatboxu, bo może się przydać w najmniej oczekiwanym momencie, chociażby jak szybki wypad w plener bez muzyki