myha napisał/a:
up:
chyba nie zrozumiałeś.
Koń chodzący normalnie nie jest potrzebny.
W związku z czym jego przeznaczeniem stanie się niezbyt przyjemny wyjazd do np. Włoch i przerobienie na steki.
Więc koń albo ciąga ludzi na morskie oko albo zostaje przerobiony na steki.
Wydaje się że dla konia wybór jest oczywisty i wolą jednak ciągać.
Koń powinien być dobrany odpowiednio do pracy a praca dla konia. Te brudasy którzy nie potrafią wysłowić się w języku polskim biorą zapadnięte kobyły które po prostu nie nadają się do ciągnięcia przeładowanego wozu pod górę a tym bardziej zjazd z wozem w dół. A dlaczego tak jest ? No dla tego, że za konia zimno krwistego, chodzącego pod bryczką trzeba 10 kafli dać. Za zapadniętą kobyłę 3 kafle która tak czy siak po roku ciągania wozu trafia do Rawicza.
A pierdolenie, że albo włochy albo morskie oko no cóż...góralskie pierdolenie ludzi dla których dudki są bogiem.