Wysłany:
2012-04-27, 18:37
, ID:
1105962
Zgłoś
Popieram, co do tych co myślą, że ścigaczem wiara nie jedzie 50 w terenie zabudowany to się po prostu mylą, taki młody szczunek, który popierdziela nie wiadomo ile prędzej czy później zrobi sobie krzywdę, albo komuś bliskiem się coś stanie i wtedy doceni życie i ze szczunka stanie się doświadczonym motocyklistą, ja zawsze bije brawo takim motocyklistą, co lubią zapierdzielać, ale tam gdzie można.