Hybris napisał/a:
Osobiście nie rozumiem fenomenu zdalnego sterowania takim autkiem tudzież 'samolotkiem', ale szanuje pasjonatów, byle zdala od przedszkoli
a ja rozumiem - fajna zabawka dla doroslych, miałem kiedyś drona, w zeszłym roku zamówiłem z Chin taką terenówkę co jedzie 90 na godzine mierzone jadac obok samochodem, niestety przy takiej prędkości cięzko tym sterowac i na filmie sa skutki. Mój owczarek niemiecki bardzo lubił biegać za dronem a ja miałem radoche