Mam nadzieję, że to jest jej własny sklep. Tylko gówno ludzkie ryzykuje życiem, dla nie swojej kasy.
zbynekmaslanka napisał/a:
Zawsze mnie wkuwiają te baby nie ten złodziej. Wchodzi koleś z bronią to powinna powiedziec "Proszę Pana tu jest kasa niech Pan sobie kurwa bierze co chce" i jeszcze "do widzenia życzę miłego dnia" powiedzieć ... za tysiąc złotych dać się zabić.
Zakład, że ona tylko tam pracuje, to nawet nie jej kasa była.
Szkoda, że kurwiszcza nie odjebał, pewnie pistolel gumowy, jak mózg tej baby, ta sama skuteczność, istnieje tylko dla ściemy.