Wysłany:
2018-12-24, 7:13
, ID:
5341523
Zgłoś
E tam, pitolicie hipolitowie.
Początek filmu - widać, że drzwi nie przylegają do ściany i ościeżnice są powyginane. Widać też, że skrzydło ma wygięcia przy zawiasach. Wniosek - nie pierwszy raz opuszczają swoje miejsce.
Wygląda na to, że po takiej wyprowadzce zostały wstawione na pianę, ale tylko punktowo, w rogach, nie po całym obwodzie, w dodatku niewprawnie. Miały prawo ledwo się trzymać.
To raczej nie są drzwi "pokojowe", tylko raczej chińskie "antywłamaniówki". W skrzydle drzwi sąsiedniego pokoju widać otwór na bolec antywłamaniowy. A że zostały zamontowane wewnątrz w hoteliku, to nie jest błędem montaż na samą pianę.