Francuski rząd na pewno w chuj się tym przejął a sprzątać to musieli ciężko pracujący ludzie.
Teraz kolejna grupa społeczna w ramach protestu powinna zniszczyć uprawy rolników.
Dlatego McDonald, bo jest jednym z głównych graczy jeżeli chodzi o skup ziemniaków. Kiedyś dawał bardzo dobre ceny i co bardziej obrotni rolnicy dorabiali się i wykupywali majątki rolne małych gospodarstw. Teraz umowy z takim dużym holdingiem zmieniły się do tego stopnia, że Ci którzy nie poszli w uprawę technologicznie rozwijającą się na bieżąco, muszą ponosić kary umowne z powodu nie regularnego kształtu sprzedawanego ziemniaka, Na dodatek jeżeli francuski ziemniak nie spełnia norm to Ronaldo bierze produkt od tak samo ujebanych niemieckich rolników albo polskich. Ma w czym wybierać, w końcu jest swoboda handlu w krajach strefy Schogetten
W ostatnim czasie Internet obiegły zdjęcia z protestów rolników we Francji, na których widać, jak wyrzucają oni z rozrzutników obornik, opony i śmieci przed drzwiami budynków sieci McDonald i Burger King. Akcja została zorganizowana przez 150 rolników z Dolnej Saony, którzy wyjechali traktorami do restauracji w miejscowości Vesoul. W proteście wzięli udział członkowie FNSEA, których zdaniem znane sieci fast food wykonują swoje dania z wołowiny importowanej do Francji, a nie z tej pochodzącej z krajowych hodowli. Jak twierdzą rolnicy, aż 50% mięsa ma pochodzić zza granicy. Zdaniem farmerów zarówno mięso wołowe, jak i wieprzowe wystarczyłoby produkować na terenie Francji, a jego import nie byłby wtedy konieczny.
Brednie.
Z powodu nieregularnego kształtu.
;>
Nie do koca chodzi o zimnioki tylko o mięso.
Francuski rząd na pewno w chuj się tym przejął a sprzątać to musieli ciężko pracujący ludzie.
Teraz kolejna grupa społeczna w ramach protestu powinna zniszczyć uprawy rolników.
Biedni Francuzi. Ciekawe czemu tacy twardzi podczas II Wojny Światowej nie było.