Praca dla absolwentów UJ

Ile warte są studia?

@KidDynamite
Sami ludzie po mechatronice sobie nie upieką chleba i nie uszyją spodni na dupę.

Do pieczenia chleba wystarczy technikum, czy nawet wykształcenie podstawowe. To samo się tyczy zawodu krawca.

Dokładnie, tłumacz sobie pedałku od pedalskiej turystyki, że jesteś potrzebny. CHUJA nie jesteś nikomu potrzebny, możesz już teraz spierdalać na bezrobocie ze swoim przekonaniem.

Jak pracodawca będzie szukał osoby by sprzedała 30 biletów to poszuka ładnej młodej kobiety a nie pedała, na którego ani ja ani nikt inny nie będzie patrzył. Człowieku nie pierdol o marketingu, do marketingu trzeba się urodzic, umieć wcisnąć kit z usmiechem i nie potrzeba studiów, by poznać myki wystarczy miesiąc - góra 2 pracy.

Rekrutacje w 99% przeprowadza głowny właściciel firmy, albo jego pomocnicy i nie potrzeba tutaj pedałka po chujowej uczelni, rozwój? Ty byś kurwa kaczki przez jezdnie nie przeprowadził jak wszyscy na pojebanym marketingu, turystyce, jesteście tam faszerowani syfem, regułkami - jesteście takim trybem maszyny jak reklamy w telewizji ,chuja dają, nie są potrzebne ale jakas kasa z nich jest więc sa sztucznie trzymane przy życiu.

Pracujesz bo takie masz "studia", na kierunku typu mechatronika nie wiedziałbyś na 1, 2 i połowie 3 roku gdzie masz dziure w dupie. Znma mniejszych, większych geniuszy i jak któryś próbował połączenia praca pojebany kierunek inż to niestety kończyło się zaocznymi.

Zasłaniasz się prawem? Prawo studiuje powiedzmy 1000 osób, z czego kończąc prawo NIE MASZ FAKTYCZNEGO wykształcenia a przepustke do dalszego etapu rozwoju - aplikacji, a na aplikacje choćbyś był mega zdolny, nie dostaniesz się za chuj - jak nie masz znajomości, zamknięty krąg jak medycyna, architektura (a chyba nawet bardziej niż te 2).

Budowlanka? Czy Budownictwo na Polibudach? Jeśli to 2 to... Kurwa nam około 30 osób które skończyły budownictwo i 28 robi w zawodzie, mniej lub bardziej, bo Budownictwo to cholernie szeroki kierunek, daje wiele możliwości i żaden nie narzeka na pensje choć zaznaczają, nie jest wysoka ale doświadczenie nikłe. Choć z 4 osobami znam sie bliżej i każde z nich bez problemu ma na swoje zachcianki.

Podsumowując - do Egiptu wyśle mnie miła blond pani, na której miejsce będzie około 40000 chętnych (bo tylu spłodzą durnowate uczelnie).

Firmy - nikt normalny nie powierzy jej losów komuś po marketingu, zajmie się tym sam. Bo właściciel ma znać firme od podszewki, potrzeba mu tylko księgowego.

@Nikczemniejszy Płód

Masz kurwa piwo za ten wywód!

I chuj ja mogę śmiało powiedzieć że robię zjebany kierunek studiów - Architektura krajobrazu. I wiem że za chuja do niczego nie jest on potrzebny, i bezsensowny, ale cóż mi zależy tylko żeby mieć w papierku wyższe, bo wiem że co innego będę robił, bo to mnie poprostu nie interesuje. Ot taka prawda, a każdy cymbał który myśli że zdając McDonaldowy kierunek (Tyrystyka i rekreacja czy socjologia) to niech wie że jest mniej niż 30% szans że będzie robił biznes, bądź pracował w związaną z tym kierunkiem pracą. Ale nie bójcie się!! Pracy w McDonaldzie dla was nie braknie

@KidDynamite
A ja studiuję nowy kierunek, też na polibudzie - Inżynierię Biomedyczną. Nie wymieniłeś tego w swoim poście, a z tego co mówisz to chyba znaczy, że się znasz na studiach. Póki co nie ma po tym pracy bo nikt tego kierunku jeszcze nie mógł skończyć, jako że istnieje dopiero 2 lata. Czy to znaczy, że jestem chujowy?

no zapomnieliscie o chemii, w sumie najlepsza opcja, bo nauczą jak sie robi dobrą metaamfetamine, i zawsze sie znajdzie pare groszy:D he he. Co do budowlanki to jeszcze 2 lata pracy za chuj, praktyka tzw. i egzamin państwowy by dostać uprawnienia, jeśli ich nie masz, to maxxxx 3 tysie.

Kiedyś szedłeś do technikum, uczyłeś sie zawodu i zapierdalać, po 8 h dziennie plus sobota. W dzisiejszych czasach każdy ma w to wyjebane, kończy luźne liceum, nie ma pomyslu na siebie, po jest we wszystkim dobry czyli chuja wie a najmadrzejszy. Starzy chca dac dzieciaka cos wiecej, niz im dali (patrz poczatek), bo na studia szli dziani lub bardzo ogarnieci i placa na utrzymanie obierzyświatów jebanych co poł życia siedzą na kwejku, a po 5 latach masz mgr, 0 doswiadczenia, wiedzy, bo na czym sie znasz? stosunkach międzynarodowych?

Studia? Kurwa ludzie studenci to są Ci którzy studiują prawo, medycynę (ew stomatologie weterynarie i inne podobne), budowlankę, mechanikę, automatykę, robotykę - a nie jakieś kurewskie pedałki, które "STUDIUJĄ" jakieś gówno. Jak na przykład socjologię, turystykę czy rekreację. Albo marketing. Tępe strzały zamiast się wziąć do roboty, to wolą studiować 5 lat i ciągnąć kasę od rodziców, a potem zapierdalać na kolanach szorując podłogi albo obciągając druta. Albo kurewskie ujotowskie zastępy studentów "Zarządzania w sektorze publicznym".
No kurwa będą zarządzać sektorem publicznym ludzie którzy nie znają się na niczym. Banda nieudaczników nam się kształtuje i mam nadzieję, że znajdzie się jakis Breivik który to kurewstwo zgromadzi w jednym miejscu i rozpierdoli do cna.

Kolego marketing jest bardzo dobry, jeśli jest naszym kolejnym kierunkiem.
Co do chemii, to jest takie coś jak chemia budowlana w przemyśle ciężkim zawsze się znajdzie pracę.
Tak jak NP napisał, każdy budowlaniec dostanie prace. Jest na to zapotrzebowanie. Czasami trzeba zaczynać jako robol, ale sie opłaca.
Informatyka bardzo ważna gałąź gospodarki, choć rynek powoli się nasyca. Trzeba być naprawdę dobrym, a jak wiemy informatyka jest cholernie dynamicznym kierunkiem. Wypłata jest fajna od początku, ale gorzej ze stabilnością zatrudnienia.

Branża energetyczna jest trudniej o fajną pracę, początkowo szału z wypłatą nie ma, ale jest stabilne zatrudnienie, po 5 latach można się dorobić pozycji w firmie, a mając uprawnienia SEP, wtedy spokojnie otworzyć firmę i projektować ludziom kable i sprzedawać ludziom pieczątki
Generalnie nie ma lekko, nie wolno się opierdalać

A ile byscie chcieli zarobic polskich zlotyszy po tych "prawdziwych" studiach?

@KidDynamite
A ja studiuję nowy kierunek, też na polibudzie - Inżynierię Biomedyczną. Nie wymieniłeś tego w swoim poście, a z tego co mówisz to chyba znaczy, że się znasz na studiach. Póki co nie ma po tym pracy bo nikt tego kierunku jeszcze nie mógł skończyć, jako że istnieje dopiero 2 lata. Czy to znaczy, że jestem chujowy?

Nie wymieniłem, wyleciał mi z głowy. Inżynieria biomedyczna to dobry kierunek z pomysłem na przyszłość, plus dla Ciebie jeśli na dobrej polibudzie.

Pedałku z turystyki - miałem Ci odpisać, ale ubiegła mnie Nikczemniejszy Płód

Chcesz zobaczyć absolwentów zarządzania ? Polecam Fabrykę Fiata w Tychach

Byłem, zapierdalają na produkcji aż miło się patrzy.

@up stary jesli ktyos chce takie cos studiowac, to niech studiuje, inna sprawa jesli zestwiamy poziom absolwenta porzadnej uczelni z absolwentem uczelni a la "wyzsza szkola...".Studenci niestety zapomnieli, ze studia to nie wyzsze szkoly zawodowe, a cos wiecej co ma uksztaltowac ich szeroki horyzont i itenligencki swiatopoglad.

KidDynamite

też mam znajomych po informatyce, mechanice, mechatronice i robotyce.

Większość bezrobotnych, bez pomysłu na siebie, albo robią za 1500zł przy maszynie CAM.

@Nikczemniejszy Płód

wyjdź z domu i zobacz jakie są największe działy, największych koncernów. Wcale nie produkcja czy projektowanie a własnie marketing.

Ktoś prowadzący mały biznes nie musi zlecać ani zatrudniać marketingowca. Tyle że bez reklamy, obniżania ryzyka podejmowanych decyzji, badania rynku jesteś nikim w dzisiejszym świecie.

Odnośnie tematu polecam was zapytać absolwentów waszych świetnych kierunków odnośnie jakiegokolwiek szczegółu który przerabiali w trakcie nauki a okaże się że sprawdza się metoda 4P a doświadczenie nabiera się w pracy.

Jeżeli ktos po mechatronice jest bezrobotny to jest dałnem i kończył uczelnie specjalną.

wyjdź z domu i zobacz jakie są największe działy, największych koncernów. Wcale nie produkcja czy projektowanie a własnie marketing.

I zobacz kto prowadzi działy marketingowe największych firm

KidDynamite

też mam znajomych po informatyce, mechanice, mechatronice i robotyce.

Większość bezrobotnych, bez pomysłu na siebie, albo robią za 1500zł przy maszynie CAM.

Chyba absolwenci twojej płatnej uczelni KSW albo innego gówna. Siedzę w tym środowisku gimbusie i wielu z nas pracę ma jeszcze przed zakończeniem studiów.

Odjebcie się od tych z europeistyk czy innych badziewi,jak dla mnie to mają jaja żeby poświęcać 5 lat życia na takie wynalazki
gdzie mogliby za ten czas otworzyć już ładny interes,albo chociażby ogarnąć zawód jak np.hydraulik.
Chcecie to się kurwa śmiejcie ale taki za byle jaką wizytę bierze 50-100 zł i się nie narobi.

Pocieszcie się tym że niedługo będzie odczuwalne tzw. echo niżu demograficznego więc ci od rocznika 1992 znajdą sobie zajebistą robotę

Ależ ja nie twierdzę, że po turystyce rozkręcę drugą triadę
Nigdy w życiu.

Tyle, że nie zrozumieliście przesłania. Skoro takie kierunki są i zatrudnienie w nich niech znajdzie 30% studentów danego kierunku, to chyba i tak potrzeba takich ludzi, nie? Co do ładnej Pani, która Cię wyśle do Egiptu to zgoda, wszystko fajnie, ale jeśli miałbym wybrać wczasy polecone przez ładną Panią a człowieka, który się na tym zna to... Biorąc pod uwagę jedynie ilość a nie jakość usług to oczywiście macie rację.

Wątpię abym pracował w swoim zawodzie. Dlatego dokształcam się indywidualnie w zakresie grafiki i informatyki, bo wiem, że to jest coś, na co popyt będzie jeszcze przez wiele lat.
I pracuję, bo studiuję zaocznie. Znaleźć stałą pracę na dziennych to nie takie hop siup nie tylko na tej Twojej mechatronice.

I nie robię w MC;) A na umowie mam ponad 3tys.