Jak można było to oglądać zero fabuły i tylko w kółko iskry, a koniec zawsze ten sam, gra na pegza była znośna, ja już za duży na takie gówno byłem, wole kurwa turtlesy, robin chood the daiboken, Transformersy no i wszyskie spiderymany, nie licząc spiderman and avengers, chyba tak .
A i jak ktoś mi znajdzie PL odcinki wszystkie Robin hood the daiboken to go ozłoce, poważnie wyśle coś na konto jakieś pare groszy
Dla przypomnienia oni w tym robinie byli młodzi (14 lat każdy z bohaterów) fabuła jak robin hood, tylko jakaś lepsza( im późniejsze odcinki tym lepsze) No i Japońska standar, lata 80-90 wszystko jebalismy z czech, ukrain ale najwiecej z japoni i mamy ten dryg po dziś dzień (widocznie tanio sprzedają )