Gdyby to było samo przejście dla pieszych do winny byłby rowerzysta za nie zejście z roweru na przejściu, ale tam jest specjalny przejazd dla rowerzystów. Więc kierowca samochodu ma przejebane.
Gdyby to było samo przejście dla pieszych do winny byłby rowerzysta za nie zejście z roweru na przejściu, ale tam jest specjalny przejazd dla rowerzystów. Więc kierowca samochodu ma przejebane.
Gdyby to było samo przejście dla pieszych do winny byłby rowerzysta za nie zejście z roweru na przejściu, ale tam jest specjalny przejazd dla rowerzystów. Więc kierowca samochodu ma przejebane.
Gdyby to było samo przejście dla pieszych do winny byłby rowerzysta za nie zejście z roweru na przejściu, ale tam jest specjalny przejazd dla rowerzystów. Więc kierowca samochodu ma przejebane.
Dla mnie idea pełnego pierwszeństwa rowerzysty na skrzyżowaniach z drogą dla rowerów to jakiś absurd.
Dlaczego zgodnie z przepisami należy przeprowadzać rower na pasach? Właśnie dlatego, że o ile kierowca jest w stanie zobaczyć że przechodzień zbliża się wolnym tempem do zebry o tyle nie ma szans w sytuacji w której ktoś zapierdala rowerem wzdłuż jezdni po czym nagle po prostu skręca mu przed maskę na przejściu jadąc z prędkością 20-30, czasem i 40km/h. To samo w sytuacjach w których np. wyjechałby z jakichś zarośli.
Dlaczego więc do chuja rowerzysta nie mogąc przejechać na rowerze po zebrze ma prawo jechać z dowolną prędkością nie zważając na nic po namalowanej 2 metry obok drodze dla rowerów? Po co w ogóle rozróżnienie na pasy dla pieszych i DDR w przypadku skrzyżowań tych 2 ciągów komunikacyjnych? To jak rowerzysta nagle przetnie nam drogę jadąc szybko po pasach i w niego wjedziemy (lub on wjedzie nam w bok) to wtedy dostaje mandat bo mogliśmy go nie zauważyć, a jak zrobi to samo na pomalowanym na czerwono pasku asfaltu to wtedy kierowca ma poważny problem?
Gówno prawda. Ma pierwszeństwo ale tylko gdy jest na drodze z pierwszeństwem. Trzeba sobie po prostu wyobrazić, że pedalarza traktujemy jak pojazd silnikowy poruszający się po jezdni. Filmik- jeśli tam ogarnięty policjant przyjechał to powinien być mandat dla tępej madki.
Gówno prawda. Ma pierwszeństwo ale tylko gdy jest na drodze z pierwszeństwem. Trzeba sobie po prostu wyobrazić, że pedalarza traktujemy jak pojazd silnikowy poruszający się po jezdni. Filmik- jeśli tam ogarnięty policjant przyjechał to powinien być mandat dla tępej madki.
Tak naprawdę to samochód miał pierwszeństwo tylko mało kto o tym wie. Przepisy w tej kwestii zmieniły się we wrześniu 2022r. Ona wjechała mu wprost pod koła i miała wyjebane czy jakiś samochód jest na kursie kolizyjnym.
Ty się naucz przepisów.Roaerzysta nie ma pierwszeństwa wjeżdżając na przejazd
No debil
No debil
Kolejny prawko z lays
Na chodniku w nią nie przypierdolił