Wysłany:
2015-07-29, 9:04
, ID:
4116662
Zgłoś
Być może debilizm pomyliłem z pewnością siebie, choć czasem jak biznesmeni ryzykują całym swoim dorobkiem aby rozkręcić następny biznes to aż na język się ciśnie - "debil". Biznesmeni mają inne priorytety, oni są nauczeni nie patrzeć na zdanie innych, choćby wszyscy mówili mu w koło, że niepotrzebnie pcha kasiore w jakiś gównobiznes, albo jakaś laska zlewała go ciepłym moczem. Z roli obserwatora taki biznesmen którego laska zlewa, a ten dalej do niej próbuje zagadać to jak takiego pana nazwiemy? zdesperowany? debil? a może to samozaparcie?... odpowiedzcie sobie sami.
@Syn_Milionera
A gdzie ja napisałem że się nakradł? To że Ty masz taki pogląd i próbujesz mi go podpisać nie oznacza, że ja twierdzę, że każdy bogacz to jebany złodziej.
@air_jordan_show
A dlaczego przesadziłem? Zewsząd próbuje się nam wmówić, że życie jest największą wartością co jest błędne. Gdyby życie było największą wartością Jezus nie oddałby swojego życia za nas (o ile Jezus jest prawdziwy) ludzie nie ginęliby na wojnach, nie byłoby protestów, manifestacji czy strajków, bo życie jest największą wartością.
Największą wartością jest Idea. Nic tak nie jednoczy ludzi jak właśnie idea, ludzie oddawali życie za ideę, w ogóle całe nasze życie opiera się na niej. Gdyby nie idea nie byłoby samochodów i całego rozwoju technologicznego, bo naszym najważniejszym celem w życiu byłoby przeżycie.