Wysłany:
2019-01-21, 23:42
, ID:
5361769
Zgłoś
Nas roztocza też wpierdalają na co dzień i później astma, zalane płuca, zawał i RIP. Taka choroba cywilizacyjna, te kurwy więcej szkód ludzkości przyniosły niż pchły, ważka już liczy dni bo na głodzie "przetrwaniwym", gady też umierają przez to ścierwo i człowiek też..... od tysiąca lat. Medy wmówią ci, że to powietrze, ciśnienie.... sratatata. Te małe pizdzielce nas jedzą za dnia, robiąc małe ranki i chuj strzela nasz układ odpornościowy to tu to tam i umierasz. Było tak zawsze a teraz jest jeszcze gorzej, ciepło, suche powietrze, klima. Mam coś takiego jak AZS i te kurwy jak wampiry lecą do krwi zakażają ją, na szczęście med powiedział że mam tyle przeciwciał w sobie że organizm się przystosował i walczy jak z szarańczą. A te małe istoty mają przejebane nawet ptaki giną od tych malutkich chujów.