Gość się nie nadaje na polityka, zbyt impulsywny i ogłady mu brak, chociaż w paru kwestiach mu się nie dziwię.
Jakbym przeżył komunę, działał w antyprlowskiej konspiracji, był więźniem politycznym, a potem musiał patrzeć jak bolszewictwo z PiSu wyciera se buty słowem "patriotyzm", a jakieś smarki na internecie piszą że jestem zdrajcą, to też zszarganą miałbym psychę.