Wysłany:
2012-03-06, 23:23
, ID:
1018929
3
Zgłoś
Jak czytam te komentarze, w których ciśniecie po Dubstepie to myślę, że jestem na drugim kurwa "glamrap" gdzie siedzi banda gimbów, która nie potrafi napisać nic poza "Chujowe, beka z wieprza, wiadomo, nawet nie sprawdziłem". Jak już ktoś zaznaczył wcześniej - zamknijcie pizdy, włączcie swoją muzykę i oglądajcie. I nie, nie jestem fanem dubstepów - słucham rapu cały czas, nie pogardzę również muzyką t.j. Dżem, Czesław Niemen, Bob Marley czy coś z dzisiejszego R'n'B, jeśli tylko mi wpadnie w ucho. Więc jeśli chcielibyście mi pocisnąć, że jestem dub-zjebem to już macie po argumencie.
Wracając - kiedy pierwszy raz zobaczyłem tę formę rozrywki (bo chyba sportem tego nie można nazwać, a w sumie sport ekstremalny), stwierdziłem, że sam bym się na to chętnie kiedyś skusił, aczkolwiek nie wiem jakie są procedury tego wszystkiego i wymagania. Czy jest to tak jak ze skokiem ze spadochronem, że trzeba najpierw w tunelu ćwiczyć, a dopiero później skakać (jakby ktoś miał jakieś wiadomości na ten temat to bardzo bym prosił). Mógłbym w sumie stwierdzić, że jest to pewnego rodzaju marzenie na przyszłość, skoczyć kiedyś i poczuć tą wolność oraz zobaczyć to co oni widzą podczas skoku.