Wysłany:
2010-10-15, 20:52
, ID:
415000
Zgłoś
Mąż wraca do domu i zastaje żonę w niedwuznacznej sytuacji z przyjacielem. Zaczął awanturę, poleciały wyzwiska, a żona na to:
- Sam sobie jesteś winny!!!
- Jak to?
- Kawę wypiłeś, cały alkohol wypiłeś, no to co ja mu miałam zaproponować?!