@bloodwar
odpowiedź jest prosta, młody zbiera doświadczenie dzięki któremu zarobi tyle samo w dwie a nie dwanaście godzin pracy. Skoro tamci ogarnęli w dwie stawka taka sama. Ja rysuję w CADzie, mam mniej więcej jeden/dwa rysunki dziennie do odjebania. Zajmuje mi to max 1,5 godziny, młodemu zajęło by dwa dni. Tylko to efekt tego, że napierdalam tylko skrótami klawiszowymi, a z paska wyjebałem wszelakie ikony żeby mieć szerszy widok na projekt. Czy uczciwie by było żebym ja dostawał 400 zł za półtorej godziny a młody za dwa dni? Robota kurwa dokładnie taka sama. Oczywiście, że tak. Tak motywowany młody szybko by doszedł do skrócenia czasu wykonania zadania. 1,5 dnia, dzień, 4 godziny. No ale po chuj skoro on ma 5 brutto, a ekspert niewiele więcej?
Nie każdy zawód da się tak rozliczyć. Wspomniałem chociażby o kasjerce. Jedna zapierdala w Tesco, druga nudzi się w Swarovskim, bo klientów niewiele, trzecia siedzi na kasie dworcowej w takim Błoniu, NIC kurwa nie robi całymi tygodniami i ma wcześniejszą emeryturę jak każdy pracownik PKP
Jak je liczyć? Pojęcia nie mam.