rksrobert napisał/a:
W jaki sposób próbuje? Chlejąc na umór dzień w dzień? Czy alkohol i zapijanie umysłu to jest sposób na wyjście na prostą?
A czy ja tu wspominam o wychodzeniu na prostą ?
Chodzi o to , że ten człowiek nawet w stanie upojenia zmierza do celu czyt. miejsca które obrał.
Do tego co wspomniałeś o tym wychodzeniu na prostą w naszym PIĘKNYM KRAJU przez te kurwy na wiejskiej nigdy nie wyjdziemy na prostą.
Smutna prawda jest taka , że każdego z Nas może spotkać taka sytuacja jak tego człowieka. Dziś "rząd" zamiast pomagać niszczy Nam życie.