Mnie też wkurwiają bezmózgi z psami. Jak do mnie jakiś doskoczy to zajebię mu z buta i będę się tłumaczył, że się tylko tak bawiłem i zwykle tego nie robię.I właśnie dla tego mam zawsze przy dupie taser. On się tylko tak bawi, on nie gryzie, poczuł się zagrożony, on tylko broni swojego terytorium, pies zawsze wyczuje pijaka, dzieci też nie lubisz,
Kary dla psiarzy są drwiąco małe nawet w postępowaniu sądowym 500 zł. Ha. Tfu.