Ale tak abstrahując od tego, to co takiego złego jest w rasizmie?? Niech się biali trzymają z białymi, czarni z czarnymi, żółci z żółtymi itp., co w tym takiego strasznego? Ja nie będę się czuł jakiś wybrakowany czy smutny, jeśli w moim otoczeniu nie zobaczę więcej czarnucha lub żółtka. Po co mi multikulturalizm? Chuj mnie obchodzi kultura czarnych czy żółtych, nie mam obowiązku interesować się innymi kulturami.
Jeśli Mokebe chce mieć tak samo jak biały, wozić się luksusowymi autami i pić drogiego szampana, to niech zapierdala na to tak samo jak biały, do kurwy nędzy
Ale tak abstrahując od tego, to co takiego złego jest w rasizmie?? Niech się biali trzymają z białymi, czarni z czarnymi, żółci z żółtymi itp., co w tym takiego strasznego? Ja nie będę się czuł jakiś wybrakowany czy smutny, jeśli w moim otoczeniu nie zobaczę więcej czarnucha lub żółtka. Po co mi multikulturalizm? Chuj mnie obchodzi kultura czarnych czy żółtych, nie mam obowiązku interesować się innymi kulturami.
Jeśli Mokebe chce mieć tak samo jak biały, wozić się luksusowymi autami i pić drogiego szampana, to niech zapierdala na to tak samo jak biały, do kurwy nędzy
Ale tak abstrahując od tego, to co takiego złego jest w rasizmie?? Niech się biali trzymają z białymi, czarni z czarnymi, żółci z żółtymi itp., co w tym takiego strasznego? Ja nie będę się czuł jakiś wybrakowany czy smutny, jeśli w moim otoczeniu nie zobaczę więcej czarnucha lub żółtka. Po co mi multikulturalizm? Chuj mnie obchodzi kultura czarnych czy żółtych, nie mam obowiązku interesować się innymi kulturami.
Jeśli Mokebe chce mieć tak samo jak biały, wozić się luksusowymi autami i pić drogiego szampana, to niech zapierdala na to tak samo jak biały, do kurwy nędzy
Ale tak abstrahując od tego, to co takiego złego jest w rasizmie?? Niech się biali trzymają z białymi, czarni z czarnymi, żółci z żółtymi itp., co w tym takiego strasznego? Ja nie będę się czuł jakiś wybrakowany czy smutny, jeśli w moim otoczeniu nie zobaczę więcej czarnucha lub żółtka. Po co mi multikulturalizm? Chuj mnie obchodzi kultura czarnych czy żółtych, nie mam obowiązku interesować się innymi kulturami.
Jeśli Mokebe chce mieć tak samo jak biały, wozić się luksusowymi autami i pić drogiego szampana, to niech zapierdala na to tak samo jak biały, do kurwy nędzy
Ale tak abstrahując od tego, to co takiego złego jest w rasizmie?? Niech się biali trzymają z białymi, czarni z czarnymi, żółci z żółtymi itp., co w tym takiego strasznego? Ja nie będę się czuł jakiś wybrakowany czy smutny, jeśli w moim otoczeniu nie zobaczę więcej czarnucha lub żółtka. Po co mi multikulturalizm? Chuj mnie obchodzi kultura czarnych czy żółtych, nie mam obowiązku interesować się innymi kulturami.
Jeśli Mokebe chce mieć tak samo jak biały, wozić się luksusowymi autami i pić drogiego szampana, to niech zapierdala na to tak samo jak biały, do kurwy nędzy