Jako ciekawostka: w Buenos Aires, szczególnie w dzielnicach przyportowych, na kurwy mówi się "papieroski".
Wzięło się to od tego, że w czasach powojennych Polki przybywające do Buenos kurwiły się na potęgę w portach, zarabiając na utrzymanie. Po dupczeniu prosiły klientów o papieroska. Słowo to przeniknęło z gwary do języka potocznego.