Wysłany:
2022-01-25, 14:42
, ID:
6145424
9
Zgłoś
Widzicie te wszystkie ładne policjantki, trochę ich jest, nie? Otóż często tak dorabiają się wyższych stopni. Dosłownie epizod w pracy w drogówce czy na patrolu, epizod, by wpisać w dokumentach. Potem nagle awans, awans, awans i już, praca w biurze, jakieś tam przekładanie rzeczy z jednej teczki do drugiej, a następnie ciąża, druga ciąża i niedługo emerytura w wieku 40 lat. Kobiety w policji mają tak szybką ścieżkę awansu, że wkurwia to wielu facetów w mundurach. Media chętnie podają przykład, że skoro tak to dlaczego jest tak mało komendantów kobiet albo w ogóle generałów policji kobiet. Bo jak się podkreśla, kobiety szybciej przechodzą na emeryturę, mają te 3-4k emerytury i im starczy, zrobiły 2 kaszojady, przepracowały maksymalnie 1/2 tego co ich koledzy [o kilka stopni niżej od nich], żyć nie umierać. Tylko jeden szkopuł, trzeba obsługiwać mnóstwo starych dziadów na wysokich stanowiskach. Jeździć na "delegacje, prelekcje, szkolenia" i tam jest dopiero walka o awans.